Zakładamy niewielką kwiaciarnię

Zakładamy niewielką kwiaciarnię

Polacy kochają kwiaty i często je kupują, by obdarować swoich bliskich z okazji imienin, urodzin, ważnych  rocznic. Nie żałujemy pieniędzy na kwiaty wręczane z okazji ślubu lub innych ważnych uroczystości. Kupujemy kwiaty do domu, by ozdabiały nasze wnętrza. Założenie więc kwiaciarni w niewielkiej miejscowości może okazać się całkiem dobrym pomysłem, oczywiście pod warunkiem, że prawidłowo rozpoznaliśmy potrzeby ludzi, nawiązaliśmy właściwe kontakty biznesowe i przeszliśmy specjalne szkolenie, jak układać ciekawe i niebanalne wiązanki i bukiety. Ludzie są coraz bardziej wymagający i oczekują, że bukiety będą niebanalne i ciekawe. Na takie kompozycje kwiatowe są skłonni wydać więcej pieniędzy. Na szczęście są organizowane  różnego typu kursy florystyczne i warto na taki się zapisać. Jak wszędzie, również i w interesie kwiatowym panują określone mody. Zmieniają się tendencję. Warto o tym wiedzieć i proponować swoim klientom nowe usługi. Dobrze jest np. organizować pocztę kwiatową, czyli rozsyłanie bukietów pod wskazany adres. Jest też grupa klientów, która jest skłonna wydać duże pieniądze na wiązanki, byle tylko uzyskać niebanalny efekt. Myślę tu o pannach młodych, przygotowujących się do najważniejszego dnia w życiu. Z reguły nie liczą one pieniędzy, jeśli zaproponujemy im ciekawą kompozycję ślubną. Podobnie jest w przypadku dekoracji w kościele lub na weselnych stołach.