Dziś na świecie funkcjonuje kilka firm, które pomimo swojej niesamowitej pozycji na rynku przed dekadą, dzisiaj walczą nie tyle o przeżycie, co bankructwo z klasą. Są banki komercyjne, które pomimo wieloletniej tradycji na największym amerykańskim rynku pożyczkowym, zbankrutowały i z dnia na dzień stały się synonimem nieudanego zarządzania wielką korporacją, czy wręcz naciągania klientów i spekulowania na rynkach globalnych. Wśród nich na uwagę zasługują więc te przedsiębiorstwa, które były w stanie przed upadkiem rozwiązać swoje podstawowe problemy formalne i finansowe, spłacić kluczowych dłużników, rozwiązać umowy z pracownikami i pozyskać pieniądze na inne działania sądowe chociażby ze sprzedaży swojego majątku albo patentów i licencji. Przykładem takiego gigantycznego producenta, który jeszcze trzydzieści lat temu rozpoznawalny był tak samo jak Coca-Cola, może być korporacja Kodak, która całkowicie dominowała na rynku fotograficznym oferując zarówno filmy do analogowych aparatów jak i same aparaty. Przez lata nikt nie mógł zagrozić tej marce, która regularnie przynosiła milionowe dochody akcjonariuszom – inżynierom firmy udało się zaś na kilkanaście lat przed konkurentami zaprojektować pierwszy działający aparat cyfrowy. Firma nie wprowadziła go jednak i ta jedna błędna decyzja biznesowa kosztowała wielką markę koniec życia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply