Obecne media bardzo mocno interesują się tematyką nowoczesnych metod inwestowania, ponieważ od momentu pojawienia się recesji opinia publiczna zaczęła wreszcie stawiać pytania o pewne podstawowe mechanizmy finansowe i biznesowe panujące w ich otoczeniu. Dziennikarze nieznający się za bardzo na tematyce finansowej musieli szybko przejść szkolenie z podstaw inwestowania, kredytowania i funkcjonowania państwa na poziomie finansów publicznych. Aktualnie nie ma tematyki, która nie budziła by kontrowersji i w niemal każdej dziedzinie życia publicznego i gospodarki – od emerytur, przez opiekę zdrowotną i edukację, na inwestycjach drogowych kończąc, każde ugrupowanie ma swoje własne wyraźne oczekiwania i zadania do spełnienia. Świat polityki jest dla finansów ostateczną wyrocznią, albowiem nie ma firm na świecie, które byłyby w stanie uparcie walczyć z rządem, który ustawowo i na co dzień robi wszystko, aby prowadzenie w nim biznesu się nie opłacało. Są pewne regiony, w których bardzo źle patrzy się na prywatnych inwestorów – tak jest chociażby w Chinach i Rosji, gdzie amerykański kapitał jest przyjmowany z pewną podejrzliwością. Są jednak i takie kraje, których liberalizm w kwestiach finansowych przeszedł wszelkie granice i poniekąd przyczynił się do powstania tak wielu rynkowych patologii.
Pieniądze na giełdzie i rynku
