Postęp ekonomiczny świata jest dzisiaj tak wyraźny jak nigdy dotąd, a jednocześnie nigdy dotąd nierówności pomiędzy poszczególnymi gospodarkami nie były tak duże. Większość ludzi ma doskonałą świadomość tego, że w biednych krajach żyje się zdecydowanie gorzej, ale mało kto ma pojęcie, jak wielkie są przepaści między przeciętną biedną rodziną europejską a biedną rodziną z Haiti. Różnica między kulturami tych regionów opiera się przede wszystkim na różnicy w stopniu organizacji gospodarki – tam, gdzie kapitalizm od dekad rozwija się bez najmniejszych ograniczeń, ludzie są przyzwyczajeni do wolności i jednocześnie finansują chętnie swoje życie z pożyczonych pieniędzy. Banki i inne finansowe instytucje chętnie pożyczają tysiące a nawet miliony wszystkim tym, którzy mają dobrą pracę. Przekonanie o tym, że każdy człowiek będzie spłacał swoje długi co miesiąc jest na tyle popularne w krajach kapitalizmu, że w USA banki chętnie udzielały nawet milionowych pożyczek osobom, które pracowały przy czyszczeniu basenu. Jednocześnie poczucie zamożności także jest w Europie całkiem inne – tutaj ludzie myślą o sobie w kategoriach biedny, gdy nie mogą zmienić samochodu na nowy, lub zrobić remontu mieszkania. W innych kulturach człowiek biedny nie ma domu a samochody widuje tylko na ulicach swego miasta.
Radzenie sobie z presją
