Większość komercyjnych mediów nastawiona jest przede wszystkim na zysk – to kluczowe zadanie do osiągnięcia i to z niego przede wszystkim rozliczani są prezesi. Akcjonariusze oczekują, że ich firma będzie przede wszystkim umacniała swoją pozycję względem konkurencji i kontrolowała rynek. W świecie mediów często oznacza to rezygnowanie ze swojej misji i powołania, jakim dla telewizji jest chociażby uświadamianie społeczeństwa w kwestiach finansowych. Coraz częściej zarzuca się więc wielkim korporacjom medialnym, że za nic mają sobie aktualny chaos i bezprawie na rynkach finansowych, same bardzo chętnie wspierają ten kapitalistyczny system liberalnego handlu, dzięki któremu w pierwszej kolejności mogły narodzić się takie medialne molochy. Współczesny świat za sprawą Internetu nie jest już opisywany przez jedną firmę i dziennikarzy mających wrażenie, że są w kwestii społeczeństwa, finansów i kultury absolutnie nieomylni. Kształtowanie opinii publicznej to bardzo odważne zadanie, ale coraz częściej kłopotliwe jest to, że inne media podają kompletnie sprzeczne informacje. Za sprawą Internetu ludzie prawdziwie poszukujący prawdy na pewne kluczowe tematy są w stanie skutecznie znaleźć źródła alternatywne, które z najróżniejszych względów nie są cytowane ani przez czołowe dzienniki kraju, ani telewizje globu.
Współpraca ludzi biznesu
